Często macie dylemat co dać dziecku na do jedzenia w czasie trwającej epidemii?

Nie dość, że ma być zdrowe, przepyszne to jeszcze zbilansowane, aby zapewniało wszelkie wartości odżywcze najmłodszym.

A wiadomo w obecnej sytuacji szalejącej epidemii COVID-19 czasami wyjście do sklepu staje się wyzwaniem.

No ale jak już podejmiecie to ryzyko to poniżej podsyłam parę dobrych rad – co powinno znaleźć się w sklepowym koszyku.

Moja pierwsza dobra rada – zawsze rób przemyślaną listę zakupów przed wyjściem na shopping.
Warto ustalać też z dzieckiem co powinno się na takiej liście znaleźć, na co ma ochotę, aby uniknąć potem pytań po powrocie– a co masz dla mnie? A dlaczego nie kupiłaś….Odpowiedź gotowa – Bo nie było na liście?

A więc co powinno znaleźć się na takiej liście?

–  białko – jest podstawowym składnikiem odżywczym i odgrywa znaczną rolę w organizmie (min. buduje mięśnie, wchodzi w skład enzymów, pełni funkcję transportująca tlen, wzmacnia odporność).
Najcenniejszym białkiem jest białko pełnowartościowe, które w codziennej diecie dziecka powinno wynosić ok. 35 -53 g. (zgodnie z zaleceniami IŻŻ). Pewłnowartościowe białko to przede wszystkim : chude mieso, drób, jajka, ryby i owoce morza, nabiał tzn. mleko i jego przetwory (o czym poniżej).
Nie zapominaj też o produktach bogatych w białka (choć niepełnowartościowe) to również istotnych takich jak : fasola, ciecierzyca, soja.
Z nich można zrobić dużo fajnych zdrowych potraw…
My z Markiem jesteśmy wielkimi fanami pasty z białej fasoli robionej przez mojego znajomego -Tatę Laury.
Jeśli chodzi o nabiał -wybierajcie te produkty, które mają najprostszy skład takie jak np. jogurty naturalne, kefiry, maślanki.
Dla dziecka najlepiej wybieraj  jogurty naturalne – nie smakowe  – tam są ukryte „tony” cukru. Dlatego też dokładnie czytaj skład oraz sprawdzaj termin przydatności do spożycia. Jogurty naturalne zawsze można wykorzystać do wielu posiłkòw : np. jako podstawa do placków, jako drugie śniadanie z dodatkiem świeżych owoców i płatków, czy do koktajli owocowych.

– masło czy margaryna? Najlepiej olej rzepakowy

Nienasycone kwasy tłuszczowe zawarte w oleju rzepakowym jako przedstawiciela kwasòw tłuszczowych roślinnych- są szczególnie ważne u dzieci ze względu na dynamiczny rozwój ich mózgu i układu nerwowego. Kwasy te biorą również udział w budowaniu nowych komórek oraz wspierają rozwój siatkówki oka.
Olej rzepakowy jest bogaty w witaminy A i E, wspiera też wchłanianie witamin rozpuszczalnych w tłuszczach, czyli A, D, E i K.
Pomaga również zachować równowagę hormonalną oraz usprawnia transport hormonów w organizmie.

Do swojego koszyka nie zapomnij dorzuć też orzechów włoskie. Orzechy włoskie tak jak i tłuste ryby, owoce morza – może nie koniecznie preferowane przez dzieci -są bogate w nienasycone kwasy tłuszczowe z grupy omega 3, które wspomagają min. pracę mózgu i układu nerwowego – to właśnie one intensywnie się rozwijają i kształtują u przedszkolaków.

– pieczywo – jeżeli Wy i Wasze dzieci byliście miłośnikami świeżych bułeczek, których ja osobiście nie jestem fanką- spróbujcie zamienić na czarny chleb. Po pierwsze wolniej się psuje i nie sztywnieje. Jest dużo zdrowszy niż jasne pieczywo, bo zawiera dużo błonnika. Jak wiadomo błonnik dobrze wpływa na perystaltykę jelit…Mówiąc językiem matki-robienie kupki.
Mam nadzieje, że jedzenie ciemnego pieczywa wejdzie Wam w nawyk nawet jak już epidemia minie…

– wszelkie kasze, ryże, makarony, których chyba każdy zrobił ogromne zapasy szykując się na najgorsze czasy.
Zwracaj uwagę, aby wybierane przez Ciebie produkty były jak najmniej przetworzone czyli…nie „białe” tylko z np. mąki razowej np. pszennej z pełnego przemiału lub mąki z pszenicy durum.

No i najważniejsze
-warzywa i owoce – jak już udało Ci się wystać swoje w kolejce, aby wejść do sklepu to warzywa i owoce kupuj bez ograniczeń…ale racjonalnie.
Tak jak pisałam w ostatnim moim poście bardzo ważne jest regularne spożywanie warzyw i owoców – są bogatym źródłem witamin, przeciwutleniaczy, składnikòw mineralnych i błonnika.
Za chwilę – mam nadzieję, pomimo zagrożenia szuszą, rozpocznie się BUM sezonowych warzyw i owoców, więc każdy znajdzie coś dla siebie.
Więcej informacji na temat magicznej mocy warzyw i owoców znajdziesz tutaj

Warzywa zawsze można przerobić na pyszne zupy, pasty warzywne lub leczo, a owoce wykorzystać jako przekąski, domowe sorbety, smoothisy. Dzieciaki je uwielbiają, zwłaszcza jak będą zaangażowane w ich przygotowywanie.

Jak nie trafisz na świeże warzywa i owoce to zawsze polecam mrożonki.
Mrożenie gwarantuje bowiem stosunkowo niskie straty wartości odżywczych w porównaniu do innych metod przechowywania żywności, jest również szybkie, wygodne i powszechnie dostępne. W przypadku, gdy nie masz już miejsca w zamrażalniku to zawsze można skorzystać z usług popularnych obecnie dostawców warzyw i owoców. Dobrze wybierać dostawców, ktòrzy prowadzą swoje uprawy w sposób ekologiczny.
A więc świeże, sezonowe warzywa i owoce z dostawą pod drzwi. Hmmm może warto spróbować?

Pamiętaj też o kiszonkach takich jak kapusta kiszona czy ogórki. Ich smak większość dzieci bardzo lubi/preferuje, bo jest…kwaśny to znaczy wyrazisty. Dodatkowo to właśnie kiszonki min. wzmacniają dziecięca odporność.

Jak już uda Ci się wrôcić z pełnymi siatkami do domu to zawsze się okaże, że o czymś zapomniałaś…Spokojnie – na pewno jest coś, czym dany produkt możesz zastąpić -pokombinuj, bądź kreatywna?

Ja w swojej kuchni wyznaje trzy najważniejsze zasady –

ZASADA 1 RACJONALNE ODŻYWIANIE
Pomimo epidemii – da się. Warto pamiętać o podstawowych zasadach zdrowego odżywiania jak również picia dużej ilości płynów – przede wszystkim wody

Zasada 2 KREATYWNOŚĆ W KUCHNI
Kreatywność jest chyba nieodłącznym elementem związanym z „posiadaniem dziecka”. Każda z mam siedząc już ok. miesiąca w domu jest Mistrzem Kreatywności w wymyślaniu zabaw dla dziecka. Warto tą kreatywności przenieść również do kuchni?

ZASADA 3 ZERO WASTE W KUCHNI
Nic nie może się w kuchni zmarnować. Wszystko jesteś w stanie wykorzystać lub przerobić – nie wyrzucać.
Inicjatywa ZERO WASTE w kuchni powstała w trosce o środowisko, co jest bliskie mojemu sercu.